Wyborcza wojna hybrydowa – Białoruś

Ludzie chcą zmian, czemu sprzyja pogarszająca się sytuacja gospodarcza w kraju. Nie wiemy jednak, kto i co kryje się dzisiaj pod nazwą „białoruska opozycja”. Jakie są jej intelektualne korzenie, jak bardzo jest sfragmentaryzowana, jak bardzo jest uzależniona (programowo i finansowo) od działających na Zachodzie środowisk promujących mocno zideologizowaną wersję „społeczeństwa otwartego”, jaki jest jej stosunek do Polski? I chyba pytanie najważniejsze: jak bardzo Alaksander Łukaszenka kontroluje swój aparat władzy? (…) Władimir Putin deklaruje, że oczekuje dalszej „integracji” z Białorusią w ramach „wspólnego Państwa Związkowego”. Tak eufemistycznie rosyjski prezydent określa plan całkowitej inkorporacji naszego wschodniego sąsiada w granice Federacji Rosyjskiej. To by zaś oznaczało koniec rządów Aleksandra Łukaszenki. Stąd słowa białoruskiego prezydenta o chęci uniezależnienia się od rosyjskich dostaw surowcowych.  Cały artykuł tutaj.