Klerofaszyzm a nauka światowa

Klerykalny faszyzm w Polsce 2015–2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. (…)Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Cały felieton z “Do Rzeczy” 50/2020 tutaj.