…To wynika z historii długiego trwania antypolskich stereotypów, czy nawet antypolonizmu. Z przekonania, że to Niemcy są w Europie Środkowej główną siłą kulturową. Sami siebie określają jako naród kulturowy i uważają, że są wyznacznikami norm kultury wysokiej i modernizacji, natomiast na wschód od Niemiec rozciąga się pewnego rodzaju pustynia kulturowa. Polacy są traktowani jak dzieci, które trzeba przysposobić, wychować. Zwróćmy uwagę na stosunkowo niedawne enuncjacje niemieckich polityków, zwłaszcza Katariny Barley, eurodeputowanej z partii Zielonych, która mówiła o tym, że trzeba zagłodzić Polaków i Węgrów, żeby poznali, co to są wartości europejskie… Cały tekst tutaj.