Totalitarne ideologie lewicowej proweniencji bardzo często odwoływały się również do propagandowego zabiegu polegającego na oskarżaniu o „sianie nienawiści” tych, którzy poddawani byli ideologicznie motywowanym represjom. Tak jak w sowieckiej prasie, która w latach 1939-1941 (tj. w okresie sojuszu niemiecko-sowieckiego) zaliczała Polskę do grona „podżegaczy wojennych” słusznie ukaranych przez „miłujące pokój” Niemcy i ZSRS. Do sprawdzonego przykładu odwoływał się również Jerzy Urban oskarżający bł. ks. Jerzego Popiełuszkę o przewodniczenie „seansom nienawiści” – jak nazywał ulubieniec „salonów” III RP Msze Święte za Ojczyznę odprawiane przez zamordowanego kapłana.
Całość artykułu prof. Grzegorza Kucharczyka tutaj.