Legendarni przywódcy

W najnowszym, styczniowym wydaniu Wielkopolskiego Kuriera WNET Jan Martini rozważa meandry losów niektórych przywódców “Solidarności”. Kiedy słyszę o pięknych życiorysach opozycyjnych, czy legendarnych przywódcach, to zapala mi się czerwona lampka. A mam taki odruch, bo z wieloma działaczami Solidarności wysokiego szczebla porobiło się coś dziwnego w 1989 roku – zaczęli zachowywać się tak, jakby ktoś ich podmienił. (Tu: zwiastun artykułu; cały artykuł)