O Polsce i bizonach

…Jeżeli między mieszkańcami jednej wspólnoty nie ma miłości, to nie ma samej wspólnoty; rozpada się ona, wszystko idzie w gruzy. To niebezpieczeństwo Rzeczpospolita przećwiczyła, jeśli można to tak trywialnie określić, na własnym przykładzie… Cały tekst tutaj.