Czas skończyć z ustępstwami

…Wypada mieć nadzieję, że tym przemówieniem premier Morawiecki przyznał, że tzw. gra na miękko z Unią Europejską nie przynosi żadnych rezultatów, ponieważ w Brukseli, a właściwie w Berlinie nasza dobra wola jest odczytywana jako słabość. Dialog i kompromis w tych ośrodkach są interpretowane w jeden sposób – jako całkowite podporządkowanie się temu, co mówią Bruksela i Berlin… Cała rozmowa tutaj.